Forum www.goodangel.fora.pl Strona Główna www.goodangel.fora.pl
Forum, gdzie mogą spotkać się młodzi ludzie i porozmawiać dosłownie o wszystkim... Nastawione na nieprzeciętność uczestników ;)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Miłość

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.goodangel.fora.pl Strona Główna -> Gniazdo Lucyfera
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zjadam_glodne_dzieci
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szydłowiec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:17, 29 Kwi 2009    Temat postu: Miłość

Niech ktoś mi wytłumaczy czym jest miłość, bo ja nie wiem. Razz Kiedyś w młodości byłem np. zakochany (zakochanie a miłość to nie to samo) i przeżywałem wszystko tak jak trzeba: te wszystkie zazdrości, rozmarzenie, nerwica. Ale czym jest miłość? Bo to powinno być - wedle opisów różnych ludzi - być coś innego, coś wspaniałego. Ja najlepsze odczucie jakie mogę odczuwać do drugiej osoby, to pewien zdystansowany zachwyt i przyjazna uprzejmość, ale w tym nie ma przywiązania, obsesji, wstawienia tej osoby na pierwsze miejsce w hierarchii ważności. Czy jestem więc jakiś patologiczny? Może po prostu nie trafiłem nigdy na prawdziwą miłość?

Dla mnie miłością nie jest pożądanie czyjejś obecności czy też odczuwanie lepszego nastroju przy kimś. Spędziłem tych kilka lat w Warszawie żyjąc tam samotnie i od tej samotności szlag mnie trafiał. Wtedy odczuwałem potrzebę drugiej osoby na wszelkie możliwe sposoby, lecz było to bardziej jak głód fizyczny, a nie jak coś duchowego. Jeśli nawet tę potrzebę zaspokajałem, to było to tak jakbym zjadł kanapkę - tzn. nie przywiązuję się do kanapki, bo ją zjadam i jej nie ma. Zawsze patrzę na ludzi nieco z dystansu. Jeśli się zbliżam to albo z ciekawości albo w ramach dania tym ludziom znać, że ich szanuje lub podziwiam.

Jeśli miałbym w swoim życiu nazwać coś miłością, to nazwałbym tym mój stosunek do świata i ludzi w ogóle. Chcę się nimi cieszyć i ich radością. Chcę patrzec jak rosną w blask własnego bytu i chcę dla nich żyć. Jestem z nimi choć mógłbym nie być. Wybieram życie dla ludzi, choć to bywa nieznośne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.goodangel.fora.pl Strona Główna -> Gniazdo Lucyfera Wszystkie czasy w strefie GMT + 6 Godzin
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin