Forum www.goodangel.fora.pl Strona Główna www.goodangel.fora.pl
Forum, gdzie mogą spotkać się młodzi ludzie i porozmawiać dosłownie o wszystkim... Nastawione na nieprzeciętność uczestników ;)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Humanizm ludzki

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.goodangel.fora.pl Strona Główna -> Piekło, a w piekle - życiowa filozofia Laury O.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
irisse
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krzyżówki w lesie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:01, 28 Wrz 2009    Temat postu: Humanizm ludzki

Myślę więc jestem...
Myślę więc mi zależy. Zależy mi na tym, by osiągnąć sukces. A droga do gwiazd wcale nie jest taka łatwa...
Jestem już po pracy. A właściwie szkoleniu. Kasa w realu. Kasjerka/. Pieniądze, odpowiedzialność. Niby takie nic, a jednak...
Jednak kolejny krok na mojej drodze. Zdobywam nopwe doświadczenie. Coś nowego będe mog.ła wpisać w kolejne cv, gdy praca sie znudzi lub będę chciałą wspiąć się nieco wyżej. Nie jest to łatwe. Ja padam... ze zmęczenia. Hałas w hali, monitor przed oczami na kilka godzin i tyle rzeczy, na które trzeba uważać.
Ale teraz jest jeszcze łatwo w sumie. Do 1 października mam tylko pracę na głowie. A potem?
Potem upragnione studia na jednej z najlepszych uczelni technicznych w Polsce. To dopiero bedzie męczarnia... Od rana do popołudnia wykłady, ćwiczenia... A potem biegiem na Ursynów do pracy. I tak do 23... Na nic więcej czasu nie starczy. Jedyne marzenie będzie dotyczyło tylko - spania. A rano, pobudka 6, może 6.30... Przejrzenie notatek z wykładów, w czasie między pracą a studiami - również nauka. Jak będa wyglądać weekendy? Dość podobnie, z tym, że zamiast studiów chciałąbym się spoptkać z Krzysiem, wyjść gdzieś... Obejrzeć kolejny dobry film.
Mordęga? Mordownia?
Czemu nie... Nie tyle człowiek potrafi zrobić żeby przetrwać.
Humanizm... Nauka o człowieku. Tu zaczyna sie dla mnie nauka o mnie samej. Zawsze uczymy się czegoś nowego o sobie w sytuacjach ekstremalnych...
Bo kiedy ludzie przebywali w obozach koncentracyjnych czy łagrach, dowiadywali się o sobie nowych rzezcy. Żeby przetrwać, byli skłonni zdradzić własne dzieci.
Nie mówie, że żeby przetrwać, ja też tak będę robić. Nie mam dzieci Wink Raczej chodzi mi o to, że przekonam się, zdam egzamin przed samą sobą czy dam radę... Czy mam w sobie na tyle siły, by spełniać marzenia ( największe zaraz po wróceniu na Śląsk - zostać naukowcem) kosztem czynienia małych kroczków, acz zupełnie wyczerpujących.
To byłaby doskonała okazja do udowodnienia sobie i innym że wszystko co w rękach człowieka - jest mozliwe.
Bo ludzie pytają mnie - ci z pracy, ale nie tylko - jak ja sobie dam radę w takich okolicznościachj. Chcę studiować - muszę i pracować, zarabiać na własne utrzymanie. Szczerze powiedziawszy, nie wiem jak dam i czy dam radę.
Proszę więc o jedno...
trzymajcie kciuki.
A tych, którzy wierzą w Boga - proszę o modlitwę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zjadam_glodne_dzieci
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szydłowiec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:08, 28 Wrz 2009    Temat postu:

irisse napisał:
Kasa w realu. Kasjerka

Opowiedz jak Ci się tam pracuje. Ciekawią mnie warunki pracy.

irisse napisał:
Mordęga? Mordownia?
Czemu nie... Nie tyle człowiek potrafi zrobić żeby przetrwać.

Ja w wolnych chwilach rozmyślam jak zmienić system gospodarczy tak, aby nikt z moich znajomych nie musiał się zmuszać do krańcowej harówki. Musi być jakiś sposób przecież... Mam marzenie i nie odpuszczę - na tym świecie ma się zrobić dobrze. Ja to muszę wymyśleć.

irisse napisał:
Chcę studiować - muszę i pracować, zarabiać na własne utrzymanie. Szczerze powiedziawszy, nie wiem jak dam i czy dam radę.

Sama możesz nie dać rady, więc jakby co, to pamiętaj o znajomych. Pytaj się czy wiedzą o jakimś wolnym stanowisku pracy, które mogłabyś podjąć. Nie traktuj obecnej pracy jako czegoś, w czym trzeba siedzieć zbyt długo.

W sprawie pracy polecam dający do myślenia artykuł: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
irisse
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krzyżówki w lesie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:17, 28 Wrz 2009    Temat postu:

warunki w realu? Nas kasie? Jak juz wspomniaąłm... Męcząco. Halucyunacje od ciągłego patrzenia się w terminal. I jeszcze do tego musisz coś odpowiadać klientom, i tyle rzeczy sprawdzać... ^^
To mój pierwszy dzień. Tragedia Sad
A siedzieć tam zbyt długo nie mam zamiaru. Max pół roku. O ile wcześniej mnie nie wywalą ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zjadam_glodne_dzieci
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szydłowiec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:28, 28 Wrz 2009    Temat postu:

irisse napisał:
Halucyunacje od ciągłego patrzenia się w terminal.

Zainteresowałaś mne wielce! Jakie to halucynacje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
irisse
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krzyżówki w lesie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 3:15, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Emmm.,.. Szkoda gadać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przetchlinka
po studencku



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fellem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:20, 21 Paź 2009    Temat postu:

Ale chyba pracodawca musiał się do Ciebie dość fajnie dostosowac, żebyś przychodziła wtedy gdy nie masz zajęć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zjadam_glodne_dzieci
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szydłowiec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:48, 21 Paź 2009    Temat postu:

Przetchlinka napisał:
chyba pracodawca musiał się do Ciebie dość fajnie dostosowac, żebyś przychodziła wtedy gdy nie masz zajęć

O co chodzi? Przecież Irisse napisała, że do pracy idzie po zajęciach, a nie wtedy, gdy ich nie ma. Nie ma potrzeby żadnego dostosowywania ze strony pracodawcy.
Irisse napisał:
Od rana do popołudnia wykłady, ćwiczenia... A potem biegiem na Ursynów do pracy. I tak do 23...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przetchlinka
po studencku



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fellem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 3:28, 22 Paź 2009    Temat postu:

ale Judyta nie konczy przeciez zawsze o tej samej godzinie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zjadam_glodne_dzieci
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szydłowiec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:39, 22 Paź 2009    Temat postu:

Przetchlinka napisał:
ale Judyta nie konczy przeciez zawsze o tej samej godzinie...

Ale może o tej samej zaczynać pracę. To tak jak ja mogę się budzić ze snu o różnych godzinach, ale do pracy mam zawsze na 9. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przetchlinka
po studencku



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fellem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:06, 23 Paź 2009    Temat postu:

Z tego co wiem, to Judyta czasem kończy nawet o 20. Tak przynajmniej kiedyś mi powiedziała, gdy chciałam się z nią spotkać. o czym my w ogóle rozmawiamy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zjadam_glodne_dzieci
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szydłowiec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 2:41, 23 Paź 2009    Temat postu:

Przetchlinka napisał:
Z tego co wiem, to Judyta czasem kończy nawet o 20. Tak przynajmniej kiedyś mi powiedziała, gdy chciałam się z nią spotkać.

Hmm, to zmienia postać rzeczy. Wtedy rzeczywiście jej tryb pracy może wydać się zagadkowy.

Przetchlinka napisał:
o czym my w ogóle rozmawiamy?

A nie lubisz rozważać trybu pracy Judyty?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.goodangel.fora.pl Strona Główna -> Piekło, a w piekle - życiowa filozofia Laury O. Wszystkie czasy w strefie GMT + 6 Godzin
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin