Forum www.goodangel.fora.pl Strona Główna www.goodangel.fora.pl
Forum, gdzie mogą spotkać się młodzi ludzie i porozmawiać dosłownie o wszystkim... Nastawione na nieprzeciętność uczestników ;)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Psychodelicznie [#1]: Wprowadzenie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.goodangel.fora.pl Strona Główna -> Gniazdo Lucyfera
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zjadam_glodne_dzieci
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szydłowiec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:28, 18 Maj 2009    Temat postu: Psychodelicznie [#1]: Wprowadzenie

Słowo psychodeliczny oznacza "objawiający umysł" od greckiego "psyche" - umysł, dusza - oraz "delein" - okazywać, objawiać. W potocznym rozumieniu przymiotnikiem psychodeliczny określa się zwykle muzykę lub obraz o szczególnych cechach. Zwykle chodzi o to, że obraz lub muzyka ma przypominać sobą to, co widzi człowiek, który zażyje LSD: muzyka pełna dziwnych dźwięków, które się w specyficzny sposób ciągną, pojawiają, milkną; obraz lub film w jaskrawych, kontrastowych kolorach i zniekształconych formach. Jeżeli do tego dołączona jest jakaś fabuła, to jest ona wyjątkowo mieszająca w głowach, kierująca myśli odbiorcy na dziwne tory.

Innymi słowy, potocznie psychodeliczny kojarzy się z efektami LSD lub przynajmniej z obłędem.

Psychodelia to jednak nie obłęd. Psychodelicznym doświadczeniem jest generalnie każde głębokie doświadczenie umysłu. Jest tym wyraźny sen, sen świadomy, głębokie natchnienie w czasie modlitwy czy podczas mszy, omamy podczas gorączki, stan genialnego wglądu u uczonego.

Umysł ludzki ma w sobie mnóstwo treści. Ta treść obejmuje wszystko i jeszcze więcej, a on sam może przyjąć w sobie dowolny stan. Jest tam i olśnienie, i szaleństwo. Jest w nim piękno i brzydota.

W szczególności psychodelicznymi stanami są takie jak np. zachód słońca, który kogoś może tak wzruszyć, że ten zmieni całkowicie swoje życie. Albo spacer po lesie, w którym ktoś doświadcza zespolenia z naturą. Chodzi tutaj o pewne specyficzne odczucia. Tak niezwykłe, że aż zmieniające cały bieg życia.

Wielu ludzi mimowolnie dąży do psychodelicznych stanów. Modlą się i szukają Boga albo próbują rozwikłać matematyczne fundamenty świata, aby pojąć jego tajemnice. Pierwszym narzędziem osiągania psychodelicznych stanów jest zdecydowanie umysł taki jaki posiadamy od dziecka. Można nim bardzo wiele osiągnąć, aczkolwiek umysł bez specjalnego pokierowania lub wpływu rzadko staje się sam sobie sternikiem w wyprawie to wnętrza siebie. Zwykle po prostu żywioł życia, los, przypadek albo cokolwiek innego sprawia, że doświadczamy niezwykłego fenomenu. Są jednakże niezwykli ludzie, którzy rodzą się z pasją podróży wewnątrz umysłu. Stają się badaczami samych siebie. Z czasem odkrywają w sobie szczątkowe zdolności kierowania umysłem i w mniej lub bardziej jawny sposób poświęcają czas na wewnętrzną podróż.

Od wielu wieków duchowi podróżnicy oddają się praktykom duchowym: medytacjom, modlitwom, kontemplacją, samoumartwianiu i wielu innym. Nie jest to droga dla wszystkich - ale przecież nie ma takiej drogi. Oprócz tej trudnej drogi własnego wysiłku jest jeszcze jedna, która znana była także i przed tysiącami lat: święte rośliny, dar bogów dla swoich wybrańców. Przeznaczone dla szamanów i raz do roku na większe święto udostępniane zwykłym ludziom, aby mogli mieć choć mały wgląd w naturę tego, co jest.

Święte rośliny nie były dla każdego. Zwykłego człowieka mogły oddać na stracenie złym duchom lub po prostu doprowadzić do obłędu. Tylko ludzie wybrani przez bogów lub wyróżnieni sami z siebie swoim umysłem mogli je przyjmować i opanować w sobie umiejętności kierowania własną psychiką.

Cywilizacja współczesnego człowieka odeszła od dawnego życia. Odcięła się od zabobonu i choć wciąż religijna, to skierowała się ku suchej nauce i myśleniu bardzo racjonalnemu. I właśnie dzięki temu odkryła w pewnym momencie swoją własną świętą substancję - LSD. Posiadający wręcz magiczne właściwości związek stał się ojcem wszystkich kolejno odkrytych psychodelików. LSD działa w niewiarygodnie niskiej dawce, jest fizycznie nieszkodliwe i działa tym mocniej, im mocniej dana istota ma rozwinięty mózg. Wywołuje potężne stany psychodeliczne, które potrafią uczynić w ciągu jednego wieczoru ze zwykłego człowieka mistyka lub jogina. Potrafią też uczynić z normalnego człowieka obłędnego szaleńca wpędzając go w załamanie psychotyczne. Albo mogą nie zmienić nic. Zwykle jednak zmieniają wszystko.

Jedni ludzie w chemicznych stanach wglądu umysłowego odnajdują tylko fałsz - urojenia błądzącego w snach, a inni doznają wzmocnienia swoich najbardziej duchowych cech charakteru: religijności, poczucia piękna, estetyki, różnorakich pasji. Czasami ujawniają się ukryte nerwice, depresje i choroby. Czasami nawet zostają wyleczone.

Gdy mówi się o psychodeliczności warto pamiętać, że chodzi zawsze o umysł, a ten może być wszystkim, czym zechce. Ponieważ w dzisiejszych czasach głównym źródłem psychodelii są subtancje chemiczne, to warto dawać ostrzeżenia: tak jak święte rośliny tak też psychodeliki są nie na każdą głowę. Nie należy zachęcać do ich spożywania - jest to zresztą karalne. Współcześni szamani tak jak kiedyś tak i dzisiaj znajdą swoje sposoby. Czy to spożywając święte rośliny, które przecież wciąż rosną, czy to biorąc legalne lub nielegalne psychodeliki.

Tą wypowiedzią zamierzam rozpocząć na tym forum serie wątków o wspólnym tytule "Psychodelicznie". Wątki te nie mają zachęcać do własnych psychodelicznych doświadczeń, ale do zastanowienia się nad tym czym jesteśmy i czym jest świat, który kontruujemy w naszych głowach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przetchlinka
po studencku



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fellem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 3:03, 24 Wrz 2009    Temat postu:

A możesz powiedzieć mi na czym będzie polegała rola innych użytkowników w tejże serii "Psychodelicznie"? Bo nie wiem co tu można komentować. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zjadam_glodne_dzieci
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szydłowiec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:16, 24 Wrz 2009    Temat postu:

Przetchlinko,

zjadam_glodne_dzieci napisał:
Wątki te nie mają zachęcać do własnych psychodelicznych doświadczeń, ale do zastanowienia się nad tym czym jesteśmy i czym jest świat, który kontruujemy w naszych głowach.


Użytkownicy po prostu mogą się zastanowić i ewentualnie napisać co myślą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.goodangel.fora.pl Strona Główna -> Gniazdo Lucyfera Wszystkie czasy w strefie GMT + 6 Godzin
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin